24 czerwca 2015

Jak powiększyć optycznie usta za pomocą kredki i szminki?

Cześć Dziewczyny! :*

Tutaj Martyna :) Dzisiaj pokaże Wam jak powiększam usta za pomocą kredki i szminki :) Zapraszam do czytania i oglądania :)




 Jak widzicie na zdjęciu wyżej moje usta są normalne. Nie za duże, nie za małe. Jednak chyba wielu kobietom marzą się usta większe, a nie chcą ingerować igłami w ich wielkość. Ostatnio jest głośno o Kendall Jenner Challenge, czyli powiększenie ust za pomocą zasysania szklanki lub innych rzeczy. Oczywiście nie licząc tego, że możecie zrobić sobie krzywdę, wyglądać śmiesznie, bo może Wam się zrobić okrągłe zaczerwienienie wokół ust to jest to również efekt krótkotrwały.

Ja mam dla Was propozycję na dłużej, a dokładniej na cały dzień, ewentualnie z małymi poprawkami w ciągu dnia.


Wykorzystałam:

Kredkę do ust - Golden Rose - Dream Lips Lipliner nr 513, cena ok. 6 zł
Szminka do ust - Golden Rose - Velvet Matte nr 15, cena ok. 12 zł

Cały proces trwa ok. 2 minut, jeśli nie robicie tego pierwszy raz, ale na pewno dojdziecie do wprawy. Nie polecam powiększania ust pomadkami z połyskiem w taki sposób, polecam pomadki matowe. Kredka powinna być w zbliżonym kolorze do szminki, jednak jak wiecie ostatnio usta ombre są bardzo modne :)


Za pomocą kredki obrysowuję usta. Wychodzą szminką poza linię ust, przecież chcę je powiększyć. Wychodzę tak bardzo jak bardzo chcę je powiększyć. Zaczynam od górnej wargi od środka, skupiając się na początku na "łukach" wargi, później przeciągając do zewnętrznych kącików ust.


Tak samo postępuję z dolną wargą, również wyjeżdżam kredą tak bardzo jak chcę powiększyć, Delikatnie maluję usta kredką wewnątrz, aby zatrzeć różnicę kredki ze szminką.


Środek ust wypełniam szminką.


Prawda, że efekt jest rewelacyjny? A to wszystko trwa chwilkę! :) Kolory nie mają znaczenia, możecie użyć koloru na jaki tylko macie ochotę :) Pamiętajcie, do takiego powiększenia używajcie tylko matowych pomadek!

Czekam na Wasze opinie i może któraś z Was skusi się na takie powiększenie!

Buziaki!
M :*

15 komentarzy:

  1. Śliczne wyszło ;-)
    Masz śliczne usta i zęby ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. To jest świetny sposób, muszę tylko dobrać odpowiednią kredkę do mojej pomadki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem co masz piękniejsze - usta czy ząbki ? <3
    Muszę wypróbować ten sposób jak tylko dobiorę odpowiednie kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny efekt :) masz bardzo ładne usta i zęby :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ale czadzior - masz smile jak z Hollywoodzkich filmów <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślicznie :) tylko jak dla mnie nie na czerwono ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aż mnie zatkało taki efekt :) Naprawdę rewelacja: kolor pomadki, twój uśmiech i białe zęby oraz efekt powiększenia :) Chociaż przed powiększeniem optycznym też wcale nie jest źle!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny efekt:) No i faktycznie - cudowne, białe ząbki :) Pozdrawiam i zapraszam na nowego bloga http://makeuphomie.blogspot.com/ :)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam małe usta i często korzystam z podobnego sposobu :).

    Ps. Notkę o USA postaram się na dniach naskrobać :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja z rozmiaru ust jestem zadowolona, są też symetryczne, ale nie mam wcale łuku kupidyna, więc go sobie domalowuję :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo fajne do jakiejś eleganckiej stylizacji :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy, że zostawiasz swój komentarz u nas :)
Postaramy się odwdzięczyć :)
I oczywiście wpadaj do nas częsciej! :)