1 lipca 2015

Wakacje w Londynie - praca za granicą , zapowiedź serii wpisów

Cześć Dziewczyny! :*

Dzisiaj wpis nietypowy. Za dwa dni wyjeżdżam do Londynu, chcę się z Wami podzielić moimi przemyśleniami, zapytać Was o kilka rzeczy i wygadać się z tego czego się boję. Mam nadzieję, że nie zanudzę :)


Londyn to miasto, które nie jest mi obce. Byłam tam już 2 razy, pierwszy raz w wieku 17 lat (mam 21 dla przypomnienia) na 2,5 tygodnia oraz rok temu na Nowy Rok, byłam wtedy z chłopakiem łącznie chyba 6 dni.

W tym roku jadę zupełnie w innym celu. Postanowiłam wyruszyć do Londynu do pracy. Mam trochę łatwiej ze względu na to, że od 10 lat mieszka tam mój starszy brat, a od 5 lat prawie, mój Tato. Pobyt planuję do września, chciałabym wrócić w pierwszej połowie września. 15 września muszę być już w Białymstoku.

Stresuję się trochę, będzie to można powiedzieć moja pierwsza praca. Do tego będę musiała komunikować się w obcym mi języku. Nie wiem dlaczego, ale trudniej jest mi zrozumieć osobę mówiącą w języku angielskim niż samej coś skleić. Może to ze względu na tak dużą ilość akcentów, narodowości, oraz poziomów w jakich ludzie mówią tam mieszkający.

Papiery będę robić, ze względu na to, aby nikt mnie nie oszukał nie chcąc wypłacić mi pensji, ale mając je po prostu jest łatwiej znaleźć pracę - tak mi mówił brat.

Jest to wpis bardziej informujący Was o tym o czym będę pisać w najbliższych miesiącach. Chcę zrobić dla Was serie wpisów o moim pobycie w Londynie. Wiem też, że część z moich czytelniczek mieszka w Anglii, dlatego pytania do Was.

Czy powinnam się bać? Czego mogę się spodziewać szukając pracy w Londynie? Jakieś rady dla wyjeżdżających do pracy za granicę?

Trzymajcie za mnie kciuki, mam nadzieję, że nie będę się złościć i wkurzać, że tam pojechałam :)

Buziaki! :*
M.

27 komentarzy:

  1. Czemu ktoś miałby się złościć? Ja Ci życzę samych pozytywnych doświadczeń! Co do języka mam dokładnie to samo: słuchając obcokrajowców często słyszę bełkot, to na pewno przez akcent właśnie :) Najlepiej rozumiem Amerykanów, może przez filmy itp? Powodzenia i oczywiście z chęcią przeczytam każdy jeden post!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ktoś miałby się złościć tylko ja, że tam pojechałam :)) Świetnie to określiłaś - bełkot :D

      Usuń
    2. Faktycznie, czytać widocznie po polsku też nie umiem :D

      Usuń
  2. Czekam na posty :) ja nigdy za granicą nie byłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny pomysł na post :0

    http://julietteinblack.blogspot.com/

    Juliette :**

    OdpowiedzUsuń
  4. Trzymam kciuki :) Poradzisz sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To jest normalne ze sie sterujesz;)
    Ja zawsze stresuje sie przed ważną rzeczą dla mnie:) Dasz sobie rade bo to jest normalna sytuacja tylko nowa dla Ciebie ;)
    Masz szczęście ze juz tam jest brat i tato

    OdpowiedzUsuń
  6. Będzie dobrze,głowa do góry !
    Trzymaj się z dala od polaków z wyjątkiem brata i taty,a cały pobyt minie jak bajka w kinie :D
    Wracaj cała i zdrowa :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochana baw się dobrze i znajdź bombową pracę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Będzie dobrze :) mój brat też pracuję w Anglii i jest zadowolony.
    Życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzymam kciuki za Ciebie :) Ja bym się bała tak wyjechać. Brytyjski jest dla mnie zupełnie niezrozumiały, więc to bariera językowa najbardziej by mnie powstrzymywała. Dobrze, że masz tam brata i tatę, zawsze to lepiej mieć jakiegoś sprzymierzeńca na miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Powodzenia, na pewno dasz radę i zdobędziesz fajne doświadczenie! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Trzymam kciuki i powodzenia, na pewno będzie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zazdroszczę! Kiedys tez marzyłam o wyjeździe do Londynu ale kto wie ;p
    powodzenia tam!;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bać się nie ma czego, wystarczy uporządkowac sobie wszystko i zdobyć wszystkie informacje.

    OdpowiedzUsuń
  14. Hej! ciekawy wpis sam niewiem dokąd wyjechać do pracy. niestety w moim mieście jest straszny przestój z pracą, a chciałbym znaleść coś bliżej...

    OdpowiedzUsuń
  15. Dobry wybór, Londyn to miasto wielu możliwości

    OdpowiedzUsuń
  16. Mi w szukaniu pracy w Anglii oraz w zasadzie w przygotowaniu się do całego wyjazdu bardzo pomocna była Agencja pracy BBGroup, z którą współpracowałem. Gorąco polecam, jeśli szukacie pracy za granicą

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja również połączyłam bardzo podobnie te dwie rzeczy. Zdecydowałam się na pracę poprzez https://www.carework.pl/praca i pracowałam jako opiekunka nad osobami starszymi w Niemczech. Oczywiście po pracy starałam się bardzo dużo zwiedzać i korzystać z tego że łącze przyjemne z pożyteczny,.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  20. Praca za granicą daje wiele satysfakcji, gdyż zarabiamy w walucie obcej i przy okazji uczymy się języka obcego. I tak właśnie trafiłam do https://www.carework.pl gdzie wysłano mnie do Niemiec. Tam podjęłam prace w charakterze opiekunki nad osobami starszymi. Teraz staram się co roku powtarzać moje wyjazdy właśnie z tą firmą.

    OdpowiedzUsuń
  21. Przede wszystkim - super, że zamierzasz spróbować pracy za granicą. :) Okej, jest to trudniejsze niż w kraju, ale jaka satysfakcja, gdy sobie poradzisz! Ilu rzeczy się nauczysz. Myślę, że z perspektywy czasu będziesz zadowolona z tej decyzji. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. W Londynie jest życie bardzo drogie, musimy się z tym liczyć niestety. Samo jedzenie czy wynajem mieszkania to ogromny wydatek. Chyba, że korzystamy z jakiejś agencji pośrednictwa pracy i mamy zapewnione podstawowe mieszkanie/pokój.

    OdpowiedzUsuń
  23. Online Slots - Casino, Games, Poker, Poker & More - JDH Hub
    From slots to 안산 출장마사지 bingo and live dealer games, visit 원주 출장안마 our website to play slots, 충청남도 출장마사지 table 세종특별자치 출장마사지 games, video poker, and 부천 출장샵 more.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy, że zostawiasz swój komentarz u nas :)
Postaramy się odwdzięczyć :)
I oczywiście wpadaj do nas częsciej! :)