7 listopada 2014

TAG: Alfabet Kobiety - wersja Martyny

Cześć Dziewczyny ! :*

Tutaj Martyna ! Poszukując ciekawego TAGu, wymyśliłam sobie Alfabet Kobiety, na podstawie alfabetu bez polskich znaków, będę opisywać rzecz która zaczyna się na daną literę :) Chyba więcej tłumaczyć nie muszę o co chodzi :) Na końcu nominuję dziewczyny, które mam nadzieję, zrobią swoją wersję :) No i oczywiście oczekujcie wersji mojej siostry EDYTY :) Od razu uprzedzam, nie jest to Alfabet Kosmetyczny, nie będą tam występować tylko rzeczy kosmetyczne :) Będzie to luźny wpis, do poczytania :)




A jak Arbuz

Jeden z moich ulubionych owoców. Ten, dzięki któremu najemy się i napijemy ! :) Na letnie upały najlepszy :)

B jak Buty

Która z kobiet ich nie uwielbia? Ostatnio moim ulubieńcem są botki na słupku z podeszwą jak z traperów. Jeśli bywacie na naszym instagramie na pewno wiecie o których mówię :) W wakacje natomiast upolowałam tzw. SLIP ON, które również bardzo lubię :) Jednak nie zawsze się spisywały przy wysokich temperaturach.

C jak Cienie

Jeśli chodzi o literę C, one przychodzą mi na myśl. Kiedyś w swoim dziennym makijażu cieni w ogóle nie używałam, raczej był to eyeliner. Teraz używam ich o wiele częściej, chociaż czasami mam wrażenie, że wśród dziewczyn, które malują się delikatnie, lub wcale wyglądam jakbym urwała się z wesela :P

D jak Dom

Często myślę sobie o tym, że projektuję swój dom od początku do końca. Sama wymyślam wystrój, kupuję meble, ustawiam, dekoruję itd. Bardzo lubię pomieszczenia w bieli. Lubię, gdy wpada też bardzo dużo światła. Tak sobie wyobrażam swój dom, myślę, że człowiek w jasnych kolorach czuje się lepiej, przynajmniej ja.

E jak Eyeliner

Moja przygoda z eyelinerem wygląda tak, że albo maluję się nim przez jakiś czas co dzień, albo przestaję na dłuższy czas. Lubię eyeliner, chociaż zawsze nakładam go od połowy powieki, mam wrażenie, że u mnie wygląda to lepiej, kiedyś Wam pokaże jak to się prezentuje, bo jeszcze pomyślicie, że dziwacznie się maluję :) Przy okazji tego tematu, a notkę planuję już od jakiegoś czasu, powiem Wam również jak za darmo mieć w domu sporą gamę kolorystyczną eyelinerów :) Ale to niebawem :)

F jak French

Która z nas nie miała kiedykolwiek french'a na swoich paznokciach? Myślę, że mała garstka. Kiedyś lubiłam, jednak od kilku lat nie gustuję już w nim. Nawet ten klasyczny biały niekoniecznie przypada mi do gustu. Chyba w chwili obecnej wiekszą przewagę mają pomalowane paznokcie na jednolity kolor :) A Wy? Co myślicie o tym sposobie malowania paznokci?

G jak Garderoba

Prawdziwa garderoba marzy mi się już od dawna. Oddzielny pokój z wejściem w sypialni, a w nim ogromne lustro i otwarte szafy z ubraniami na wieszakach, na półeczkach poustawiane buty, ahhh... Marzenie :) Niestety nawet gdybym chciała, nie mam gdzie tego zrobić, ale pomarzyć można :)

H jak Huśtawka

Huśtawka to moje uzależnienie. Może to dziecinne, ale uwielbiam się huśtać. U siebie w domu, potrafię przesiedzieć na niej kilka dobrych godzin, to dla mnie taki czas kiedy mogę sobie porozmyślać nad wszystkim i się zrelaksować :)

I jak Inżynier

Jeśli wszystko dobrze pójdzie, mam nim być już za 2 lata. Prawdę mówiąc nie do końca wyobrażam siebie projektującą instalacje wodociągowe czy też kanalizacyjne, ale jak na razie kształcę się :) I jeszcze długa droga przede mną.

J jak Jegginsy

Znacie legginsy, powinnyście znać też jegginsy :) Większość z Was na pewno wie czym są, ale dla jasności, jegginsy, są to spodnie, które wyglądem przypominają coś pomiędzy spodniami jeansowymi, a legginsami. Są grubsze od legginsów, nie prześwitują, jednak są bardzo obcisłe i wyglądem przypominają jeansy. Moje ulubione spodnie! Odzwyczaiłam się od noszenia zwykłych jeansów. Nie lubię, gdy spodnie przy kostce nie są opięte, także nawet wąskie jeansy rzadko mi odpowiadają, jednak z moim wzrostem, znalezienie odpowiednich jegginsów wcale nie jest takie łatwe.

K jak  Kolory

Zauważyłam, że w mojej mojej garderobie nie zobaczy się szerokiej gamy kolorystycznej. Lubię biel, lubię czerń, torebka u mnie musi być czarna, buty też, spodnie lubię też gdy są czarne, a to całe szaleństwo ograniczam do góry ubioru, oczywiście chodzi o bluzki, bo kurta oczywiście też czarna. I tego właśnie w sobie troszkę nie lubię, chciałabym o wiele bardziej eksperymentować z kolorami, mam nadzieję, że w końcu się przełamie.

L jak Lumpeksy

Chodzenie do lumpeksów już od dawna nie jest tematem tabu. Nawet gwiazdy przyznają się do tego, a co dopiero my mamy to ukrywać :) Poza tym, wystarczy zajść do lepszego lumpeksu i zobaczyć co tam się dzieje i jak dużo znajomych twarzy tam zobaczymy :) Ja również lubię tam chodzić, i kupienie czegoś ciekawego za grosze sprawia mi naprawdę o wiele więcej frajdy niż kupienie czegoś EKSTRA za niemałe pieniądze w sklepie. Mimo, że wielu rzeczy jak do tej pory nie udało mi się upolować w lumpeksie, to wypady do lumpeksów lubię :) A ostatnio taki zrobiłyśmy z dziewczynami i muszę Wam powiedzieć, że już kiedyś to zauważyłam, ale chyba lepiej chodzić samej, albo z kimś o innym rozmiarze lub guście :P Bo czasami dziwnie się patrzy na koleżankę, która dorwała coś, co Ty chciałabyś też mieć :D

M jak Makijaż

Makijaż w moim życiu jest od dawna, jednak ostatnio odkąd zaczęłam prowadzić bloga jest o wiele bardziej zauważalny, nie tyle co pod względem fizycznym na mojej twarzy, bo malowałam się już dawno i raczej większych warstw teraz nie nakładam :) to zaczęłam więcej o nim czytać, interesować się, zwracać większą uwagę na kosmetyki itd. I cieszy mnie to, znalazłam coś co mnie naprawdę interesuje i sprawia mi satysfakcję.

N jak Noc

Zdarza mi się być nocnym markiem :) Często chodzę spać bardzo późno, 1-2 w nocy zdarza się u mnie często. To moja ogromna wada, ale potrafię siedzieć nocami przy komputerze i czytać jakieś głupoty, a później się skarżę, że spać nie mogłam, na co odpowiada mi chłopak, że się ''naświetliłam'' to żebym się nie dziwiła, że spać nie mogę :P

O jak Opalenizna

Nie będę ukrywać, mam słabość do opalenizny i to niestety tej sztucznej. Jakoś nigdy nie chciało mi się leżeć długo na słońcu, ale nie myślcie, że jestem solarą :) Ostatni raz byłam w solarium w czerwcu, chodzę średnio 2-3 razy do roku. I są to takie okresy 2 tygodniowe, zazwyczaj jest to przed wakacjami, przed świętami Bożego Narodzenia no i czasami 3 raz jakoś sporadycznie, także rzadko to robię, jestem świadoma, że najzdrowsze to nie jest, tym bardziej, że mam problemy ze skórą. Ostatnio nawet nie przykładam do tego większej uwagi i mój naturalny kolor skóry nie jest dla mnie jakimś problemem, także nie planuję iść na solarium :)

P jak Podróż

Tutaj chyba nikogo nie zaskoczę, uwielbiam podróże. Planowaliśmy z chłopakiem na ten weekend polecieć do Budapesztu, niestety jakoś zabrakło nam natchnienia do organizacji i zatrzymało się wszystko na planach. Jednak kilka razy udało nam się już razem wyjechać gdzieś razem w fajne miejsca w Polsce i za granicą :) Miło wspominam nasze wyjazdy do Sopotu, w wakacje zorganizowaliśmy taki wyjazd w 7 godzin :) o 19 znaleźliśmy nocleg, o 2 w nocy byliśmy już w drodze, a mamy do przejechania 500 km :)

R jak Rysunek

Lubię rysować i chyba nawet coś tam potrafię :) Do czynienia raczej w większości miałam z ołówkiem, ale próbowałam też z węglem. Niestety nie umiem usiąść, wymyślić sobie coś i rysować, bardzo rzadko biorę się za rysowanie, czasami coś w zeszytach bazgram, jednak ostani raz od początku do końca udało mi się narysować w wakacje. Nie lubię tego w sobie, że nic z tym nie robię i nie potrafię częściej tego robić.

S jak Spokój

I dzisiaj jest właśnie taka chwila, mam spokój. Chłopak wyjechał, a ja siedzę sama. I lubię tak od czasu do czasu posiedzieć w samotności. Wyciszam się wtedy, mam czas dla siebie. Oczywiście nie za długo, ale pamiętam jak w wakacje przyjechałam do Białegostoku i byłam 2 dni sama to naprawdę bardzo mi to pomogło, takie pobycie samemu.

T jak Tatuaż

Być może bez sensu to umieszczam w alfabecie, ale nic mi fajniejszego nie przyszło na myśl. Na chwilę obecną nie chcę mieć tatuażu, nie wiem czy za 10 lat będzie mi się nadał podobał, dlatego też nie chcę niczego takiego zostawiać sobie na całe życie, wiem, że można usunąć, ale po co robić sobie problemy, na chwilę obecną mówię nie :) A Wy, macie tatuaże?

U jak Uzależnienie

Ostatnio zauważyłam malutkie uzależnienie u siebie od zakupów. Często poprawiałam sobie humor kupując coś, co prawdę mówiąc niekoniecznie jest mi potrzebne, również założenie bloga, spowodowało, że kupiłam więcej kosmetyków, bo ''przecież muszę o tym napisać'' - taki było moje tłumaczenie, na chwilę obecną troszkę przystopowałam :) Chociaż na liście jeszcze jest torebka WITTCHEN, którą kupić chcę i mam nadzieję, że zrealizuję to już niedługo :) Może w następnym tygodniu? :D

W jak Wzrost

Jeśli czytałyście TAG O NAS w poprzednich notkach, to wiecie, że z Edytą jesteśmy wysokie. Jednak mi osobiście to nie przeszkadza, nie mam problemu z założeniem szpilek 14 cm, mimo że mam 177 cm wzrostu. Fakt, że mam wtedy ponad 190 cm wzrostu, jednak mimo to i tak jestem niższa od chłopaka, może dlatego nie jest to dla mnie problemem :P Sama oczywiście nie wyszłabym tak haha :)

X jak... pomijamy :) Chyba nic ciekawego nie wymyślę na X :)

Y jak Youtube

Moja chęć założenia bloga wzięła się właśnie z Youtube, naoglądałam się wszystkich vlogerek i sama chciałam założyć kanał, jednak montowanie tych filmów mnie przerosło no i nie do końca byłam przekonana czy chcę tak opowiadać do kamery o tym wszystkim i się wycofałam, jednak blog był rozwiązaniem rewelacyjnym, ale mimo wszystko często zaglądam na Youtube i oglądam dziewczyny :) Jeśli jesteście ciekawe kogo często oglądam to piszcie w komentarzach to Wam odpowiem :)

Z jak Zaskoczenie

Zaskoczona jestem jak wiele fajny osób można poznać dzięki blogowi :) Czasami myślałam, że tylko mi brakuje czegoś takiego, zazdrościłam innym dziewczynom, że mają swoje blogi, kanały itd. Że spotykają się z innymi blogerkami, a tak naprawdę to wszystko jest na wyciągnięcie ręki :) Wystarczy dać coś od siebie, poświęcić swój czas, a znajdą się osoby, które to docenią :)


I tak oto doszłyśmy do końca alfabetu :) Mam nadzieję, że dało się to przeczytać i nie zanudziłam Was. A do TAGu nominuję:

- moja siostra Edyta
- Sylwia z bloga Sylwia testuje i radzi
- Magda z bloga Siostry z przypadku przyjaciółki z wyboru
- Kapi z bloga Kapi testuje
- Kamila z bloga Świat Lyll


Przy okazji zapraszam Was wszystkie do nas na profile:
FACEBOOK: http://facebook.com/giftforsister
INSTAGRAM: http://instagram.com/giftforsister
ASK.FM: http://ask.fm/giftforsister


Dzięki za przeczytanie notki !
Buziaki ! :*
M.

10 komentarzy:

  1. Bardzo fajny Tag :D Lubię takie akcje i od razu czułam,że zostanę nominowana :D
    Z tym uzależnieniem mam tak samo - najpierw kupowałam,bo byłam ciekawa pewnych rzeczy,a teraz się to nasiliło bo "Przecież mam blog i o czymś pisać muszę !" ;) Ale obiecuję sobie poprawę :)
    Uciekam do siebie zrobić swój alfabetowy TAG :)
    Pozdrawiam Was :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha :D No ja też od czasu do czasu lubię napisać coś luźnego :) A myślę, że ten wpis jest właśnie taki do poczytania o wszystkim i o niczym :) I bardzo dobrze, że to czułaś :D Bo na końcu wpisu nominacja czekała ! :D Czekam na Twoją wersję ! :)

      Usuń
    2. Ostatnio zauważyłam u siebie,że wolę właśnie takie luźne posty niż sztywne recenzje :D

      Usuń
  2. Rewelacyjny tag :) Z tym jeszcze nie miałam styczności.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne. Podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No świetny post :) teraz ja muszę pomyśleć nad swoim alfabetem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawy pomysł z tym alfabetem, może u siebie kiedyś też zrobię :)

    ____________
    a Ty? bierzesz już udział w rozdaniu? :)

    http://wyprobuj.blogspot.com/2014/10/konkurs-wygraj-bon-o-wartosci-100-do.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Chapeau bas! Stworzylas bardzo pozytywne zjawisko internetowe :-). Pozdrawiam wszystkie "Alfabetki".

    OdpowiedzUsuń
  7. Super super :) A przede wszystkim to cała Ty!
    Odpowiadam na nominację :)
    Zapraszam na mój blog - klik!!! ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy, że zostawiasz swój komentarz u nas :)
Postaramy się odwdzięczyć :)
I oczywiście wpadaj do nas częsciej! :)